Legalny spam

Problem spamu wszystkich nas dotyka. Jest on nieuniknioną częścią każdego dnia i każdej Naszej skrzynki emailowej. Niejednokrotnie zdarzyło mi się dostać spam od samego siebie o_O

Problem pojawia się, kiedy przestajemy nad niechcianą korespondencją panować, albo… albo dostajemy „legalny spam” od usługodawcy Naszej skrzynki, bądź firmie z którą jesteśmy związani jakąś umową na usługi nie związane z odbieraniem email.

W pierwszym wypadku bardzo łatwo sobie poradzić – zmienić skrzynkę typu interia.pl, onet.pl, wp.pl, tlen.pl (bo na nich najwięcej spamu reklamowego się dostaje) na wyśmienitą ofertę gmail.com, która nie tylko posiada najlepszy filtr antyspamowy, nie rozsyła reklam do swoich użytkowników, a także posiada mnogość opcji konfiguracyjnych skrzynki.

Drugi przypadek, tj. jest już cięższym przypadkiem, ponieważ wiążąc się z jakąś firmą w pewien sposób wyrażamy na to zgodę (właściwie podobnie jest ze skrzynkami opisanymi w pierwszym przykładzie), z drugiej strony – dostać 5 listów potwierdzających każdy, nawet najmniejszy krok operacji to wg. mnie lekka przesada.

Mówię tutaj o ovh.pl i zamawianiu domeny u nich.
Dostałem, aż 6 listów (w ciągu 11 minut) w związku z nowo rejestrowaną domeną:
– o złożeniu zamówienia
– o dokonanym przelewie
– o wpisaniu moich danych do krajowego rejestru domen
– o rejestracji nowej domeny na ich serwerach
– o „instalacji” serwera (darmowego, dodawanego gratis do domeny)
– o jakichś zmianach w bazie danych MySQL
Dobrze, że nie wysyłają podwójnej korespondencji w kilku językach :| w końcu ovh.pl to tylko oddział francuskiej firmy.

Drugim kiepskim przykładem jest firma hekko.pl i jej oferta serwerów. 20 czerwca wygaśnie mi u nich serwer i nie mam zamiaru go przedłużać (przesiadłem się na własny serwer). Ale niestety w związku z ciągle upływającym terminem płatności dostaję podwójne zgłoszenia o przypomnieniu płatności za tą usługę
– 14 dni
– 10 dni przed końcem
– 7 dni przed końcem terminu
Nie miałbym pretensji, ale wysyłanie co 3 dni takiego przypomnienia jest wg. mnie zbędne. Tym bardziej, że dostaje się go podwójnie – pierwszego dnia o 01:01 w nocy, a także kolejnego dnia o 01:02 w nocy. I tak w kółko w każdym z tych okresów przed wygaśnięciem umowy.
Ten sposób (dla mnie jest to „na siłę”), na pewno nie jest najlepszym sposobem przypominania.

Dobrym przykładem jest natomiast firma vbiz.pl, od której dostajemy tylko 3 wiadomości email, oraz na koniec wiadomość SMS na komórkę podaną przy rejestracji konta.
To jest wg. mnie odpowiednie dbanie o klienta! Mało spamu i na koniec takie „osobiste” potwierdzenie całego procesu :]